Lubię dobry Dizajn.
Wywiad z Magdą Śliwińską założycielką firmy Gugu the Hero, której na targach dzielnie pomaga mąż Aleksander.
Kim jest założycielka marki Gugu the Hero – jak to się wszystko zaczęło i co było impulsem do stworzenia marki?
Jestem przede wszystkim Mamą dwóch córek, która postanowiła swoje doświadczenie w budowaniu marek przełożyć na świat dziecięcych produktów. Razem z mężem lubimy dobry dizajn, ale też staramy się żyć tak, aby jak najmniej szkodzić naszej planecie. Impuls do założenia firmy przyszedł, gdy urodziła się starsza córka, a nasz świat wypełnił się masą plastiku. Do tego mnóstwo tych rzeczy było mało funkcjonalnych lub po prostu mało estetycznych. Moją największą zmorą była piankowa mata, którą drapał kot, córka rozrywała ją na kawałki i zaczepiała się o jej brzegi, gdy uczyła się chodzić. Wtedy zamarzyła mi się mata dla dziecka, która jest stabilna, bezpieczna, naturalna, koto odporna (:D) i… ładna! Po 3 latach powstało Gugu z pierwszym produktem – matą do zabawy na bazie naturalnego kauczuku.
Jaki miałaś plan za zbudowanie marki? Jakie produkty macie w swojej ofercie?
Marka Gugu the Hero ma łączyć to, co dla nas jest najważniejsze – dobrze zaprojektowane, funkcjonalne przedmioty i przyjazność naturze. Szukamy alternatyw dla plastiku, ale takich, które będą funkcjonalne jak on lub nawet bardziej. Surowce muszą być bezpieczne dla wrażliwej skóry dziecka, pozbawione chemikaliów, a końcowy produkt ładny, bo jednak przedmioty w naszym otoczeniu powinny dawać nam pozytywne estetyczne doznania. W naszej ofercie znajdują się zabawki i produkty dla dzieci oraz akcesoria dla rodziców: maty do zabawy na bazie naturalnego kauczuku, tekstylia w pasujących do mat wzorach oraz drewniane zabawki wczesnorozwojowe
Jak wspominasz pierwszy rok tworzenia marki? Co było największym wyzwaniem?
Marka powstała w czasie pandemii, co z jednej strony było ułatwieniem – dużo można było załatwić on-line, a z drugiej stron, jak wszyscy w tym okresie łączyłam wraz z mężem pracę w 2 firmach z opieką nad małymi dziećmi, a wszystko w 1 mieszkaniu wypełnionym wówczas niezliczoną ilością próbek materiałów, mat, kartonów. Logistyka światowa nie działała, w fabrykach co chwile było zamknięcie covidowe, graficy pracowali w domu z dziećmi, a szwalnie były przepełnione zleceniami szycia maseczek. Szalone czasy, w których nie było łatwo stworzyć coś od zera, co wymagało mnóstwa prób, testów, czasu… Byliśmy jednak, tak pełni optymizmu i wiary w sens tego projektu, że powolutku szliśmy przez te kłody. Warto wspomnieć, że to był też czas bez targów, bez kontaktu z klientami, nikt nie mógł dotknąć naszych produktów, przekonać się jak dobrej są jakości. Teraz staramy się, jak najczęściej korzystać z takich możliwości.
Kiedy poczułaś, że to jest to i uwierzyłaś, że Twój projekt to sukces?
Nasze produkty od początku się podobały i po pierwszej akcji w mediach społecznościowych ruszyliśmy z impetem. Cieszymy się bardzo z każdej pozytywnej wiadomości i opinii, bo zadowolenie wymagającego klienta, jakim jest świeżo upieczony Rodzic nie jest łatwe! Sukcesem natomiast możemy nazwać to, że wprowadzamy na rynek coś, co nie jest kolejnym niepotrzebnym przedmiotem zaświecającym planetę na tysiące lat, że używając ponad 90% surowców biodegradowalnych lub pochodzących z recyklingu, promujemy bardziej odpowiedzialną konsumpcję. Mimo, że droga surowców naturalnych jest o wiele trudniejsza, nie zrezygnujemy z tego.
Które z Twoich produktów stały się z bestsellerami. Dlaczego Twoim zdaniem stały się one hitem i je wybierają klienci?
Zdecydowanym bestsellerem zarówno w Polsce, jak i w innych krajach są nasze maty do zabawy na bazie naturalnego kauczuku. Jest to unikalny produkt, z którego jesteśmy bardzo dumni. Stworzyliśmy matę, która stabilnie trzyma się podłogi, jest bezpieczna, nietoksyczna, a co najważniejsze – wykonana większości z biodegradowalnego surowca. Największym powodzeniem cieszą się maty z premium linii Prime. Z bardzo dobrym odzewem spotkał się też nasz nowy Gugu baby gym – czyli bardzo funkcjonalny Baby Gym, który umożliwia zabawę na brzuszku. Mata wraz z Gugu gym to kompletny zestaw do rozwoju ruchowego niemowląt. Oba produkty są certyfikowane dla dzieci 0+, co oznacza, że są bezpieczne już dla noworodków.
Skąd czerpiesz inspiracje tworząc nowe produkty? Czy planujesz wkrótce jakieś innowacje lub nowe projekty?
Inspiracje pochodzą głównie z naszego życia – z potrzeb, jakie ja lub moje znajome miałyśmy, jako mamy Maluszków. Pomysłów na nowości mamy mnóstwo! Po pierwsze stale pracujemy nad ulepszaniem naszych mat – rozwojem kolejnych wersji dla jeszcze bardziej wymagających Rodziców. Z nowości – obecnie pracujemy nad drugim etapem zabawki Gugu gym – czyli nakładce dla starszaka, dzięki której zabawka będzie rosła razem z dzieckiem. Planujemy też lada dzień kilka nowości w naszym obszarze Rodzinnego wypoczynku – będą to przydatne i przyjazne naturze produkty dla Mam i nie tylko!
Własna firma, jakie wyrzeczenia się z tym wiążą? Czy udało Ci się znaleźć złoty środek w prowadzeniu biznesu i zajmowaniem się rodziną i domem?
Przez kilkanaście lat pracowałam w korporacjach i porównując, wydaje mi się, że własna firma daje więcej elastyczności. Mimo, że ciężej się odciąć myślami od pracy, a laptop jeździ zawsze ze mną na wakacje, to jednak ja decyduję, kiedy pracuję, a kiedy nie. Początki firmy były bardzo intensywne, ale teraz na co dzień wychodzę z biura o 16 i resztę dnia spędzam z dziećmi, z rodziną. Praca wieczorami to rzadkość. Niemniej jednak nieoceniona pomocą przy naszych rodzinnych wyjazdach służbowych są babcie i ciocia, niezastąpione instytucje, gdy prowadzi się rodzinny biznes :).
Jakie 3 rady dałabyś osobom, które dopiero myślą o stworzeniu swojego biznesu?
1) Myśl odważnie, bez kompromisów, drąż rozwiązania, aż znajdziesz satysfakcjonujące.
2) Zapewnij sobie alternatywne źródło przychodów, żeby dać firmie czas na rozwój i inwestycje.
3) Dobra marka to ciągły rozwój – słuchaj klientów, ucz się na błędach, obserwuj, poprawiaj!
Produkty marki Gugu the Hero do kupienia na: https://mamaville.pl/marki/gugu-the-hero-705